English abstract below
Jak uważny czytelnik pamięta, podstawowym jedzeniem Malawijczyków jest nsima. Jest to pacia przypominająca zwarte puree, o konsystencji bułek na parze lub surowego ciasta pierogowego. Najczęściej robi się ją z mąki kukurydzianej, choć można ją zrobić np. z kasawy (warzywo przypominające wyglądem duży korzeń pietruszki, a w smaku zbliżone do gotowanej pietruszki lub gotowanego ziemniaka).
Malawijczycy jedzą nsimę do obiadu i kolacji tak jak my ziemniaki. Czasami (np. raz w miesiącu), dla odmiany, zamiast nsimy mogą zjeść ryż lub frytki. Nic dziwnego, że nsima jest tak popularna: jest sycąca. Spotkałam wielu Malawijczyków, którzy mówili, że jak nie zjedzą nsimy, to nie czują, że jedli posiłek
Nsimę je się palcami. Technika jest podobna jakby ktoś chciał jeść
gulasz za pomocą bułki: urywasz kawałek bułki i urwanym kawałkiem nabierasz gulasz. Co ciekawe, taki sam posiłek, tylko z ryżem lub
frytkami, je się widelcem i nożem.
|
Lindiwe uczy mnie gotować nsimę, ku rozbawieniu pozostałych domowników. |
|
Najpierw gotuje się wodę z małą ilością mąki kukurydzianej, a potem dosypuje się mąkę i miesza żeby nie było grudek. Po dwóch minutach mieszania miałam zmęczone ręce. Lindi zaś mieszała bez zmęczenia. To jest garnek na 10 osób, więc nieduży, ale spotkani wolontariusze opowiedzieli mi, że w sierocińcu kucharki gotują obiad dla stu dzieciaków w wielkich kotłach, mieszając jedną ręką, bo drugą muszą przytrzymywać (gorący) kocioł, żeby się nie obracał. Gdyby Pudzian mocował się na rękę z malawijską niewiastą, obstawiałabym zwycięstwo Malawijki. |
|
Gotową nsimę kładzie się
drewnianą łychą do garnka, w którym jest zanoszona na stół. Pacie nsimy
zachowują swój kształt. Za Lindi stoi Vinjeru, która również dopiero się
wdraża w gotowanie i tak samo jak mi brakuje jej siły. |
|
Konsumpcja. Na pierwszym planie gotowane liście dyni czy fasoli, na kolejnych dwóch półmiskach nsima kukurydziana (w paciach), a
na czerwonym talerzu - nsima z kasawy (nie w paciach, a w jednym
kawałku, jak wielki kawał surowego ciasta na pierogi - w smaku zresztą
też trochę podobna) |
|
As mentioned in an earlier post, Malawian staple food is nsima. Nsima is a thick maize porridge. It can also be made of kassava. If you get a dish with nsima, you eat the meal with your fingers. If you get a dish with rice or french fries instead of nsima, you use fork and knife.